free counters

czwartek, 10 listopada 2011

The plot and title.

Fabuła i nazwa opowiadania. :

Nazwa:
Mistin - Miley i Justin.
Nazwa bloga wzięła się od ich imion. Pierwsze litery imiona Miley - Mi i końcówka Justin - stin. ;)
Wszyscy na nich mówią Jiley, a mi się ta nazwa nie podoba i wymyśliłam własną - Mistin. ;]

Fabuła:
Głupio mi się do tego przyznać, ale jest w tym opowiadaniu coś z earnest'a. Ale tylko to, że jest letni obóz i niektóre rzeczy w pokoju Justina. Dowiecie się o co chodzi, czytając opowiadanie. ;) Ale może stworzyłam to opowiadanie tylko dlatego, że za dużo się naczytała earnest'a i zaczęłam sama wymyślać do tego zdarzenia. ;o
No ale wracając do fabuły:
Wredny, samolubny i egoistyczny bożyszcze nastolatek - 17-letni przystojniak - Justin Bieber zostaje wysłany przez swoją "kochaną" matulę na letni obóz. Na obozie poznaję przemiłą, skromną i skrytą piękność - 17-letnią niewiastę - Miley Cyrus. Chłopak zakochuje się w niej. Dziewczyna jest jego "anty-fanką". Justin za wszelką cenę próbuje do siebie przekonać Miley, ale ona stawia mu jeden warunek.:

Cytat z opowiadania:

-Dlaczego mnie nie lubisz? – znowu powtórzyłem pytanie.

-Tak po prostu… bez powodu… - mruknęła. Była gotowa się rozpłakać. Ale czemu?

-Jak można nie lubić kogoś bez powodu? – spytałem cicho.

-Normalnie. Jesteś strasznie wkurzający… - ponownie cicho mruknęła.

-Co mam zrobić, byś mnie polubiła? – nie dawałem za wygraną.

-Nie wiem… może się zmienić? – odpowiedziała pytaniem na pytanie.


To na tyle, byeee. Już niebawem pojawi się nagłówek i prolog. Na razie macie thriller:

Brak komentarzy: